Jan Wojtal
6 lutego 2024, 06:57
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Reklama
Reklama
Obniżone ceny za energię elektryczną będą obowiązywać do końca czerwca 2024 r. Wiele wskazuje na to, że od lipca zapłacimy za prąd wyraźnie więcej. Minister klimatu i środowiska zapewnia jednak, że resort pracuje nad rozwiązaniami.
- Ceny prądu. Jak duże będą podwyżki?
- Sami jesteśmy sobie winni?
- Minister klimatu i środowiska: "Pracujemy nad rozwiązaniem"
Reklama
Ceny prądu. Jak duże będą podwyżki?
Według informacji money.pl, największe podwyżki mogą dotknąć gospodarstwa domowe, które rocznie zużywają około 1500 kWh. Mogą to być przykładowo dwie osoby, które mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu w bloku. W takim przypadku rachunki mogą wzrosnąć nawet o 80 proc.
Rodziny, które rocznie zużywają 4000 kWh (może to być np. czteroosobowa rodzina w domu o powierzchni 150 mkw.), prawdopodobnie będą musiały się liczyć z podwyżką o ok. 57 proc.
Warto zaznaczyć, że to na razie tylko wstępne wyliczenia, a rzeczywiste ceny mogą zależeć od wielu czynników. Takich, jak np. klasa pompy ciepła bądź jakość izolacji budynku.
Sami jesteśmy sobie winni?
Mechanizmy urzędowej regulacji cen energii są w Polsce wprowadzane od 2019 r. Wtedy rząd Zjednoczonej Prawicy postanowił zamrozić ceny z powodu wzrostu kosztów uprawnień do emisji CO2. Eksperci już wtedy byli zdania, że po okresie regulowanych przez państwo cen, rachunki za energię mogą znacznie wzrosnąć.
– Od tego momentu państwo w praktyce dopłaca do cen energii. Nawarzyliśmy piwa sami i to od 2019 r. Ceny rosłyby z roku na rok, ale na pewno nie tak skokowo. Takie podwyżki byłoby znacznie łatwiej zaakceptować. Obecny skok cen, związany z powrotem do wolnorynkowych zasad, będzie bardziej widoczny – powiedział Łukasz Czekała, prezes Optimal Energy, w rozmowie z money.pl.
Minister klimatu i środowiska: "Pracujemy nad rozwiązaniem"
W kwestii cen prądu głos zabrała też Paulina Hennig-Kloska. – Będziemy chcieli chronić te gospodarstwa domowe, dla których tego typu wyzwanie będzie dużym wyzwaniem. Pracujemy nad rozwiązaniem na drugą połowę roku. Pewnie za kwartał, mniej więcej, zaprezentujemy pierwsze rozwiązania. Jest to dla nas priorytet – powiedziała minister klimatu i środowiska na antenie RMF FM.
Z ostatnich danych przekazanych przez GUS wynika, że z ubóstwem energetycznym w Polsce mierzy się aż 10.8 proc. gospodarstw domowych.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kuplicencję
Źródło: gazetaprawna.pl
Jan Wojtal
Zobacz wszystkie artykuły tego autora
Ceny prądu 2024. Szykują się ogromne podwyżki »
Tematy: prąd ceny prądu 2024 Paulina Henning-Kloska ministerstwo klimatu i środowiska
Oceń jakość naszego artykułu
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna
Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Reklama
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz więcej
Przejdź do strony głównej